Aktualności

Wszechmogący samorządowcy ? II Konferencja Samorządów Uczniowskich

Szczerze mówiąc, byłam bardzo zaskoczona, gdy naszemu samorządowi szkolnemu zaproponowano udział w tej konferencji. Krótki opis wydarzenia (? (?) chcemy porozmawiać o możliwościach i sposobach działania na rzecz uczniów i szkoły, o dialogu – miedzy uczniami i nauczycielami.?) nie przekonywał nas do aktywnego uczestnictwa, ponieważ samorząd ALO funkcjonuje prężnie i bez ?zgrzytów? z relacjach uczeń-nauczyciel/uczeń-dyrekcja. Jednak w programie przewidziane były także wykłady, dyskusje i prezentacje działalności innych Gdańskich szkół, więc ostatecznie podjęliśmy się partycypacji.

Oczy wyskoczyły nam z orbit gdy okazało się, że uczestnikami niemal do pełna udało się wypełnić salę multimedialną ECS-u, chętnych nie brakowało ? również wśród nauczycieli. Po zajęciu miejsc wysłuchaliśmy wspaniałej przemowy Prezydenta Miasta Gdańska, Pana Adamowicza. Mówił on przede wszystkim o tym, jak ważne jest doświadczenie ? którego nabywamy m.in. na tego typu spotkaniach ? w występowaniu publicznie. Oczywiście, nie tylko w karierze polityka. Swoje mądrości i spostrzeżenia na temat działalności młodzieży wygłosiła także Pani Katarzyna Hall, Minister Oświaty Narodowej, oraz Monika Kończyk ? Pomorska Minister Oświaty. W każdym z przemówień powtarzały się frazy zapewniające o tym, iż młodzi mają głos, Młodzieżowe Rady powinny być jak najbardziej aktywne, by w przyszłości zastąpić miejsca obecnych dorosłych radnych, a samorządy szkolne myśleć kreatywnie i nie bać się dialogu z gronem pedagogicznym.

Najważniejsze wciąż było przed nami ? gwóźdź programu, Pani Napiontek, członkini Fundacji Civis Polonus, która specjalnie na tę okazję przyjechała ze stolicy. Kobieta o delikatnej urodzie i bluzce w czarno-białe paski przewijała slajdy niesamowicie estetycznej, żółto-szaro-czarnej prezentacji. Proszę sobie wyobrazić, nie dość, że sceneria tak przyjemna dla oka, to jeszcze zawierała istotne fakty z zakresu socjologii spraw publicznych, ściśle rzecz ujmując ? instytucji publicznych, szkół i samorządności uczniowskiej. Starała się przekonać zgromadzonych, jak ważne jest praktykowanie demokratycznych zachowań, pełnienie funkcji uzupełniającej w stosunku  do władz, współdecydowanie, a to wszystko razem jest wychowaniem do odpowiedzialności ? dziś za szkołę, jutro ? za państwo, Europę, świat. Skupialiśmy się nie tylko na przepisach prawnych decydujących o istnieniu samorządu i jego prawach, ale także konkretnych przykładach ich działalności, na przykład: pomysły szkół (przede wszystkim podstawowych) na zwalczenie problemu hałasu na przerwach. Zajrzeliśmy także do wyspiarskich szkolnych samorządów i ich priorytetów, i porównywaliśmy je z polskimi realiami. Pani Napiontek wymieniła bardzo wiele praw, jakie przysługują uczniom oraz SU, ale obawiam się, że zgromadzeni znali je aż za dobrze, o czym przekonaliśmy się niedługo później?

Nadszedł czas na prezentacje uczniów i dokonań reprezentowanych przez nich samorządów. Wysłuchaliśmy kilku przemów o akcjach dobroczynnych, dniach fitnessu, pidżamy a nawet dniu ziemniaka, sadzeniu drzew i udziału w zawodach sportowych. Po tym przyszła pora na najciekawszą, najbardziej kontrowersyjną część ? dyskusję. Niewiele było trzeba, by ośmielić nas do gorliwej dysputy. Skupiła się ona wokół problemów poszczególnych samorządów w realizacji pomysłów uczniów, ewentualnie desperackich pytań jak owych uczniów można zachęcić do postawy innej, niż zupełnie obojętna. Po kilku chwilach okazało się, że największym uciemiężeniem uczniów jest zakaz wychodzenia poza teren szkoły w trakcie przerw. Gdy coraz więcej młodych wstawało, by wyrazić swoją nieprzychylną opinię, znalazła się nawet nauczycielka (wydawało się, odrobinę nadgorliwa), która bez pytań czy wątpliwości przejęła inicjatywę i prowadziła (nie ?z? ale wręcz ?zamiast? Pani Napiontek) resztę rozmów. Tak dyskusja o samorządności zmieniła się w wymianę argumentów na froncie uczeń vs. nauczyciel. Moim zdaniem ? lepsza taka wymiana zdań niż żadna, ale zdarzyły się również zdegustowane grupy, szukające inspiracji i konwersacji ?na poziomie?. Jako że nasza szkoła nie przeżywa podobnych kryzysów, była to dla nas chwila odpoczynku i niejako szansa obejrzenia darmowej komedii, gdy młodzież walczyła o swoje prawa na podstawie (m.in.) argumentów z profesjonalnej prezentacji, i dostawała od ?starszych? informację zwrotną nie inną ? wnioskujemy ? niż zwykle? Zaprzeczenie, zaprzeczenie, zaprzeczenie.

Wraz z końcem czasu przewidzianego na konferencję ucięliśmy wszelkie spekulacje, a głos niespodziewanie zabrał przedstawiciel koła seniorów, który rozbawił i wzruszył swoją krótką przemową całą salę, dzięki czemu wszyscy mogli opuścić Centrum Solidarności z uśmiechem na twarzy. Wnioski z tego wydarzenia?

Jak dobrze jest żyć w samorządzie Lingwisty?

Zdjęcia z konferencji można obejrzeć tutaj.

Ada Piotrowska

Warsztatowa lekcja matematyki

10.02.17r. klasa 3 (już tradycyjnie w alo, w każdej klasie maturalnej) wzięła udział w warsztatowej lekcji matematyki ze Stereometrii.

Zadaniem każdej grupy było zbudowanie jak największej bryły składającej się z innych brył, które potrafimy nazwać.

Efekty widać na zdjęciach 🙂

Wyniki konkursu plastyczno-językowego ?City of Technology ? My Vision of the Future in a comic book?

Z ogromną przyjemnością podajemy wyniki konkursu ?City of Technology ? My Vision of the Future in a comic book?:

I miejsce ? Elena Carrarello, Zespół szkół nr.1 w Sopocie

II miejsce ? Zofia Lipnicka, Gdańskie Gimnazjum ?Lingwista? w Gdańsku

III miejsce ? Piotr Leo, Zespół szkół nr.2 w Gdyni

1 wyróżnienie ? Kamila Treder, Gimnazjum Publiczne im. Pisarzy Kaszubsko-Pomorskich w Luzinie

2 wyróżnienie ? Barbara Rusin, Gimnazjum z oddziałami integracyjnymi nr.1 w Sopocie

Serdecznie Gratulujemy !!!

Zapraszamy na rozdanie nagród i prezentację zwycięskich i wyróżnionych prac do American Corner z siedzibą przy ul. Targ Rakowy 5, 80-806 Gdańsk przy Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Gdańsku 15.02 (środa) o godzinie 12.00.

Nagrodzone prace można obejrzeć tutaj.

Projekt ?Jestem obywatelem UE. Lubię to?. Spotkanie drugie.

7 lutego 2017 roku w Gdańskim Gimnazjum Autonomicznym w Gdańsku odbyło się kolejne spotkanie w ramach projektu edukacyjnego dla szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych ?Jestem Obywatelem UE. Lubię to.?

Uczniowie trójmiejskich szkół uczestniczących w projekcie mieli okazję wysłuchać wykładu pt. ?Wyzwania UE ? jak im sprostać?, który wygłosili pracownicy Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego dr Aleksandra Borowiczdr Maciej Krzemiński. Wykładowcy także poprowadzili fantastyczny warsztat tematyczny, aktywizując do wspólnej dyskusji zgromadzoną młodzież.

Zdjęcia ze spotkania można obejrzeć tutaj.

Wymiana młodzieży w ramach projektu Our Democratic Europe

Dla kogoś, kto boi się wymian międzynarodowych, poznawania nowych ludzi, komunikacji w języku obcym, wypowiadania się na niełatwe, społeczno-polityczne tematy, mam szokującą wiadomość ? absolutnie nie ma się czego bać. I choć osobiście byłam bardzo sceptycznie nastawiona do tego typu przedsięwzięć, otworzenia się przed zupełnie obcymi ludźmi wywodzącymi się z różnych kultur, nękana wizją przyjezdnych jako ludzi odbiegających od nas na wielu płaszczyznach, muszę przyznać, że miałam szczęście być w błędzie. Jest wręcz odwrotnie ? czasami łatwiej jest otworzyć się przed zupełnie nową osobą, która również nie porozumiewa się w swoim ojczystym języku, tak samo jak my może popełniać błędy, tak samo jak my może mieć wiele ciekawych opinii do rozdzielenia między każdego, kto zechce posłuchać.

Tych kilka dni spędzonych z naszymi gośćmi z Belgii, Danii i Holandii było czystą przyjemnością. Brak mi wręcz słów by opisać jak wiele każdy z uczestników mógł nauczyć się podczas spotkań oficjalnych, ale prawdopodobnie jeszcze więcej podczas rozmów w domu, w czasie wolnym, bez narzuconego tematu i presji grupy. Z dnia na dzień, a nawet z godziny na godzinę, można było zaobserwować wśród tłumu coraz mniej ciasnych grupek podzielonych ze względu na narodowość, a coraz większą otwartość, dało się słyszeć głośne śmiechy, piski zachwytu, towarzyszące odkrywaniu wspólnych zainteresowań, dało się zauważyć intensywną gestykulację, uważne spojrzenia, chwilami pełne podziwu, aprobaty albo nawet zazdrości, gdy opowiadaliśmy sobie nawzajem o realiach państw, w których żyjemy.

Tej konkretnej wymianie towarzyszyły dwa dni warsztatów ? solidnych, wyczerpujących tematy oraz wyczerpujących umysły uczestników, obfitych w wiedzę, projekty, konstruktywne wnioski i debaty.

Pierwszego dnia, w budynku ECS-u, mieliśmy przyjemność oglądać prezentacje multimedialne przedstawicieli każdego kraju biorącego udział w projekcje. Usłyszeliśmy o systemach szkolnictwa: ile lat i w jakich szkołach odbywa się nauka w Danii, Belgii, Holandii i Polsce, czy za naukę trzeba płacić, a może właśnie to nam za nią płacą, czy szkoły są profilowane i jakie zawody moglibyśmy wykonywać po ukończeniu ich.

Prześledziliśmy także w jakich dziedzinach poszukiwani są specjaliści w danym kraju oraz Europie. Poruszane były także sposoby nauczania religii czy wychowania do życia w rodzinie. Następnie mieliśmy przyjemność wysłuchać przemówień kilku gości zarówno z Polski jak i zagranicy ? głównie polityków. Mówili oni przede wszystkim o bieżących sprawach polityczno-społecznych, problemach i priorytetach nas jako członków społeczeństw, jak również o mechanizmach władzy. Po tym bogatym w atrakcje dniu nasi goście ruszyli we wspaniałomyślnie zorganizowaną wycieczkę po Gdańsku, by mogli jeszcze bardziej ?wsiąknąć? w naszą kulturę.

Dnia drugiego (przy współpracy z American Corner) postawiliśmy na integrację ? pracę w grupach, energizery, wystąpienia publiczne, współpracę, dysputy z animatorami. Wspólnie wyobrażaliśmy sobie przyszłość nas samych, naszych państw oraz Europy za kilka czy kilkanaście lat. Mówiliśmy o stereotypach, równouprawnieniu, rasizmie, tolerancji wyznaniowej i seksualnej, sposobach nauczania, podatkach, rynku pracy, migracji, ale także zainteresowaniach i sposobach spędzania czasu wolnego. Hasłami, które najczęściej przewijały się na przygotowywanych przez grupy plakatach były równość oraz tolerancja. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Mam jednak szczerą nadzieję, że każde z nas wyciągnęło wnioski z (póki co wciąż istniejących między nami) różnic, a obecni na spotkaniach politycy zabiorą wypracowane przez nas pomysły i wnioski do? kto wie, być może niedługiej realizacji!

Ale co szczególnie zapadło mi w pamięć podczas projektu ?Our Democratic Europe?? Moment, kiedy przekroczyłam próg Sali Konferencyjnej, sali, w której może zmieścić się kilkaset osób ? wypełnionej prawie po brzegi. Kiedy ogłuszyła mnie mieszanka języków i zdałam sobie sprawę, że to się dzieje naprawdę. Kiedy Sophie z Holandii bez śladu zdenerwowania zaczęła krajową prezentację od słów: ?As we all know, school sucks sometimes?. Gdy jej koleżanka, Sam, pokazała nam zdjęcia swoich obrazów, nieporównywalnych do niczego, co kiedykolwiek wcześniej widziałam. Chwila kiedy wszyscy wokół zapatrzyli się na Vivian z Danii i jej polską opiekunkę, gdy razem odgrywały ?Cups? Anny Kendrick. Łezka kręci się w oku na wspomnienie słów Maxima z Belgii, który z wielkim entuzjazmem zarzekał się, że kiedy wróci do kraju, musi opowiedzieć wszystkim jak pięknym, rozwiniętym i gościnnym krajem jest Polska, standardami doganiająca kraje zachodu, gdzie z reguły panuje zupełnie inny, przykry jej obraz.

Te wspomnienia na długo pozostaną ze mną, podtrzymując nadzieje na dobre zmiany w otaczającej nas rzeczywistości, a także? Na kolejne spotkanie z tymi wspaniałymi ludźmi.

Zdjęcia z wymiany można obejrzeć tutaj.

Ada Piotrowska

Scroll to Top